2 komentarze

  1. Recenzja: Robert Małecki „Żałobnica”

    […] Roberta Małeckiego nie trzeba w żaden sposób przedstawiać miłośnikom literatury kryminalnej. Wszystko zaczęło się od Marka Benera, dziennikarza, głównego bohatera toruńskiej trylogii powieściowej. „Najgorsze dopiero nadejdzie, pierwsza książka z cyklu, byłą wyraźnym sygnał talentu pisarskiego autora. Główny bohater z bezkompromisowym dążeniem do prawdy, z balastem dramatycznej przeszłości rodzinnej, pomimo fabularnych niedoróbek i lekko niedopracowanych intryg kryminalnych, z każdym kolejnym tytułem mógł się podobać. Choć większy zachwyt i wyraźną fascynację wśród czytelników rozbudzał już od pierwszej książki nowej serii jej główny bohater, Bernard Gross. Interesująco zbudowana postać policjanta, zaskakująco ciekawy klimat przestrzeni miejskiej Chełmży i udanie zbudowane zagadki kryminalne zrodziły sukces wydawniczy i pozwoliły Małeckiemu zdobyć najważniejsze nagrody krajowe dla autora powieści kryminalnych – Wielkiego Kalibru i Kryminalnej Piły.  […]

  2. Recenzja: Magda Omilanowicz „Przepis na fałszerza” | Blog.kryminalnapila.pl

    […] Robert Małecki „Żałobnica” w dniu"Staram się bazować na własnej wyobraźni" 7…[…] Roberta Małeckiego nie trzeba […]

Zostaw Komentarz